www.zbuntowanaelita.fora.pl

Diego

Roberta jeczeła głośno.
- Ciszej, bo jeszcze ktoś cie usłyszy - wyszeptałem jej do ucha .
<lol2>

Roberta

- Diego, przecież się nie zabezpieczyliśmy!! - krzyknęłam, wracając na ziemię.

Diego

- To bd mieć małego bobaska ! - zażartowałem.

Roberta

- aaa, chyba tak źle to nie będzie ? xdd Najwyżej mama mnie zabije xdd

Diego

- Heh. Ja mógłbym miec z toba takich milion .

Roberta

- Nie no, nie żartuj sobie xdd Wyobrażasz sobie ryczących bachorów?? Horror xdd

Diego

- No może nie aż tak dużo . Ale jeden nie zaszkodzi - usmiechnełem sie.

Roberta

- Ajajaj, wybacz, ale do macierzyństwa mnie nie ciągnie. Wtuliłam się w ramionach Diega.

Diego

- Nie chciałabys takiego małego Diegita ?

Roberta

- Skąd wiesz? Może dziewczynka ?? xdd

Diego

- Raczej chłopiec . - musnełem jej wargi.

Roberta

- Daj spokój! Żadnych dzieciaków! Broń Boże!!

Diego

- Tylko żartuje. Kochanie spokojnie.

Roberta

- Jestem spokojna. Uff, jestem bardzo zmęczona, zaśnijmy wreszcie.

Diego

- Nie dziwie Ci sie. Dobranoc -pocałowałem ją w czoło.